Newsy
Taniej za prąd z pompą ciepła
Płacisz więcej, koszty niższe. Minister o zamrożeniu cen prądu od lipca. Dla domów ogrzewanych elektrycznie opłaty spadną – powiedziała Paulina Hennig-Kloska, minister klimatu i środowiska w programie TVN24.
Tańszy prąd dla użytkowników pomp ciepła!
Płacisz więcej, koszty niższe. Minister o zamrożeniu cen prądu od lipca
Dla domów ogrzewanych elektrycznie opłaty spadną – powiedziała Paulina Hennig-Kloska, minister klimatu i środowiska, w programie TVN24, mówiąc o nowych cenach energii od 1 lipca. Minister potwierdziła, że warunki rynkowe pozwalają na obniżenie taryf. Nowe regulacje cenowe zapewnią, że przekraczając ustalony limit zużycia energii, cena nie wzrośnie powyżej 693 zł za 1 MWh, jak obecnie, lecz będzie niższa i wyniesie 500 zł za 1 MWh.
Minister omówiła, kto skorzysta z obniżek cen energii od lipca.
- Obecna cena 412 zł? Od teraz będzie to 500 zł za MWh
- Korzyści z nowego systemu zamrożenia cen energii
- Średnie roczne podwyżki cen prądu o 300 zł
Minister klimatu potwierdziła w TVN24, że spadek cen energii na rynkach otwiera możliwość obniżenia taryf także dla gospodarstw domowych. Paulina Hennig-Kloska wyjaśniła, którzy użytkownicy zyskają najwięcej na wprowadzeniu nowego systemu zamrożenia cen. Dodała, że projekt ustawy jest obecnie omawiany na poziomie Komitetu Stałego Rady Ministrów, a rząd podejmie decyzję w sprawie ustawy do końca miesiąca.
Obecnie płaciłeś 412 zł? Teraz cena wzrośnie do 500 zł za MWh
Ceny energii elektrycznej w Polsce dla gospodarstw domowych pozostają na poziomie z początku 2022 roku. W drugiej połowie bieżącego roku maksymalna cena dla gospodarstw domowych wzrośnie. Przeciętny konsument nieogrzewający domu energią elektryczną, który dotąd płacił 412 zł za MWh, teraz będzie płacił 500 zł. - To nowa cena maksymalna - poinformowała Paulina Hennig-Kloska na antenie TVN24. Na pytanie o długość obowiązywania zamrożenia cen odpowiedziała, że planowane jest na drugą połowę roku, a dalsze plany zostaną ujęte w kolejnej ustawie budżetowej.
Kto skorzysta na nowym systemie zamrożenia cen energii?
- Dla użytkowników ogrzewających domy prądem, opłaty będą niższe. Ci klienci zużywają najwięcej energii, więc dla nich będzie taniej. Dla tych, którzy zużywają mniej, opłaty nieznacznie wzrosną - wyjaśniła minister. - Cena będzie uśredniona, ale głównym celem jest rozwiązanie problemu nadmiernych zysków firm energetycznych i ogólne obniżenie kosztów energii - dodała. Głównie skorzystają na tym gospodarstwa domowe używające pomp ciepła i ładowarki do samochodów elektrycznych. Nowe zasady średnią obie dotychczasowe stawki maksymalne: 693 zł (za przekroczenie limitu) i 412 zł za MWh (do limitu) do jednolitej stawki 500 zł za 1 MWh od lipca 2024.
Podwyżki cen prądu o średnio 300 zł rocznie
- Z jednej strony mamy cenę maksymalną stabilizującą sytuację szpitali i jednostek samorządowych oraz małych i średnich firm, z drugiej - bon energetyczny mający złagodzić ubóstwo energetyczne - zauważyła Hennig-Kloska. Minister zdrowia dodała, że 3,5 mln gospodarstw domowych o niższych dochodach otrzyma bon energetyczny. Przewidywane podwyżki cen energii nie przekroczą 20%, co oznacza roczne podwyżki w wysokości około 300 zł. Bon energetyczny ma pomóc w ich złagodzeniu.